CHCIAŁ KUPIĆ TOYOTĘ, A STRACIŁ PONAD 8000 EURO
Ponad 8000 euro - to suma jaką stracił mieszkaniec naszego powiatu, który za pośrednictwem internetu chciał kupić toyotę. Pomimo przelania pieniędzy rzekomej firmie transportowej, która miała zająć się sprowadzeniem samochodu do Polski, mężczyzna do chwili obecnej nie otrzymał zamówionego pojazdu, ani też zwrotu gotówki. Apelujemy do mieszkańców o zachowanie ostrożności i rozsądku przy zakupach na portalach aukcyjnych.
Wczoraj do kolneńskich policjantów zgłosił się 46-letni mieszkaniec naszego powiatu i poinformował o oszustwie podczas zakupu samochodu przez Internet. Mężczyzna powiedział, że w połowie marca, na jednym z portali aukcyjnych znalazł ogłoszenie o sprzedaży toyoty w atrakcyjnej cenie. Auto było wystawione za kwotę 39 tysięcy złotych, gdzie wartość innych tego typu samochodów wynosi około 90 tysięcy złotych. Mężczyzna po rozmowie ze sprzedającym postanowił kupić auto. Ze względu na to, że toyota miała znajdować się w Norwegii, sprzedający zaproponował wysyłkę samochodu poprzez firmę transportową. Po chwili 46-latek otrzymał wiadomość mailową od rzekomej firmy z dokumentacją potwierdzającą wcześniejsze ustalenia mężczyzn. Dana firma wyceniała sprowadzenie toyoty do Polski na kwotę ponad 8000 euro. Mężczyzna poszedł do banku i na podane w fakturze przez firmę transportową konto przelał żądaną kwotę. Po tym kontakt ze sprzedającym urwał się i do chwili obecnej 46-latek nie otrzymał samochodu, ani też zwrotu pieniędzy.