NIETRZEŹWY WEEKEND NA KOLNEŃSKICH DROGACH
Tylko w weekend, kolneńscy policjanci zatrzymali 4 nietrzeźwych kierowców. Rekordzistą okazał się 43-letni kierowca fiata, który podczas kontroli uderzył w radiowóz. Natomiast kobieta, która po kolizji, porzuciła auto i pieszo oddaliła się z miejsca, miała ponad 2,5 promila. Za swoje zachowanie, odpowiedzą teraz przed sądem.
Funkcjonariusze kolneńskiej drogówki, zatrzymali w miniony weekend, czterech nietrzeźwych kierowców. Pierwszy z nich wpadł w piątkowe popołudnie. Wtedy to policjanci otrzymali zgłoszenie o kolizji na jednym ze skrzyżowań w mieście. Jak ustalili mundurowi, kierująca bmw uderzyła w tył mercedesa, który zatrzymał się przed wjazdem na skrzyżowanie. Po tym porzuciła samochód i pieszo uciekła z miejsca. Poszedł za nią jednak pasażer auta, w które uderzyła i kilkaset metrów dalej policjanci zatrzymali 27-letnią mieszkankę gminy Kolno. Badanie alkomatem wykazało, że miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Natomiast, w sobotę, po południu, policjanci zatrzymali kierowcę ciężarówki, który nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Informację o jadącym całą szerokością jezdni w kierunku Kolna aucie mundurowi otrzymali od innego kierowcy. Funkcjonariusze zauważyli scanię na ulicy Wojska Polskiego. Badanie alkomatem wykazało, że siedzący za kierownicą 46-latek, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kilka godzin później, policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie, o nietrzeźwym kierowcy. Tym razem fiata, w gminie Turośl. Policjanci zatrzymali samochód w rejonie miejscowości Cieloszka. Kierowca osobówki zjechał na pobocze i zatrzymał się do kontroli, ale zaczął cofać i uderzył w stojący za nim radiowóz. Okazało się, że 43-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mieszkaniec powiatu kolneńskiego posiada również cofnięte uprawnienia do kierowania. Ostatni z nietrzeźwych kierowców, wpadł w niedzielę, również w gminie Turośl. Informację o kierowcy volkswagena, mundurowi otrzymali przed południem. 37-latek zdążył już przejechać kilka kilometrów i na jednej z posesji zatrzymali go policjanci. Przeprowadzone badanie za zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara grozi za niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami.