Aktualności

PRZESTĘPSTWA, KTÓRYCH NIE BYŁO

Data publikacji 22.12.2025

Bezpodstawne wezwanie Policji to wykroczenie. Przekonało się o tym 2 mieszkańców gminy Turośl, którzy zgłosili pod numer alarmowy naruszenie nietykalności cielesnej i groźby karalne. Okazało się, że te przestępstwa nie miały miejsca, bo mężczyźni chcieli zrobić sobie na złość. Za bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy pierwszy z nich został ukarany mandatem karnym, kolejny odpowie przed sądem.

Policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie o naruszeniu nietykalności cielesnej w gminie Turośl. Gdy policjanci przybyli na miejsce, zgłaszający chciał jednak odwołać interwencję. W rozmowie z funkcjonariuszami 23-latek powiedział, że niepotrzebnie wezwał patrol Policji, bo pomiędzy nim, a partnerem jego maki doszło do nieporozumienia. Za bezpodstawne zgłoszenie interwencji mężczyzna został ukarany mandatem karnym. Kilka godzin później, pod tym samym adresem ponownie odnotowano interwencję. Tym razem 63-latek zgłosił, że syn jego partnerki grozi mu podpaleniem. Na miejscu okazało się, że zgłaszający jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Mężczyzna nie był w stanie określić, w jaki sposób mu groził. Wypowiadał się nielogicznie i niezrozumiale. W końcu 63-latek przyznał, że chciał zrobić synowi partnerki na złość, bo "wcześniej to on zadzwonił na niego." Za swoje zachowanie mieszkaniec gminy Turośl odpowie teraz przed sądem.

Przypominamy, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają Policję popełniają wykroczenie z art. 66 Kodeksu Wykroczeń:

Art. 66 § 1 KW:  „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych.”

Powrót na górę strony