Aktualności

83-LATKA UWIERZYŁA, ŻE UCHRONI BLISKICH OD WIĘZIENIA - STRACIŁA PIENIĄDZE

Data publikacji 12.11.2025

Oszuści działając metodą "na wypadek” nie odpuszczają i ciągle są aktywni. Tym razem ich ofiarą padła mieszkanka gminy Mały Płock. 83-latka uwierzyła, że uchroni członków rodziny przed więzieniem. Spakowała swoje oszczędności do koperty i przekazała nieznajomej kobiecie. W ten sposób straciła 15 tysięcy złotych i 3 tysiące dolarów. Policja apeluje o rozsądek przy podejmowaniu decyzji finansowych!

Oszuści działający metodą na tak zwany ,,wypadek” nie odpuszczają. Tym razem ich ofiarą padła 83-letnia mieszkanka gminy Mały Płock. Na telefon stacjonarny seniorki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował, że doszło do wypadku, a ofiarą jest kobieta, która poroniła 5-miesięczne dziecko. Dodał, że został wynajęty adwokat, któremu trzeba zapłacić pieniądze, aby załatwić tę sprawę. Rozmówca nie poinformował, kto spowodował ten wypadek. Seniorka sama doszła do wniosku, że osobami, które mogły go spowodować jest jej córka lub zięć. W dalszej części rozmowy oszust polecił, by 83-latka podała mu wszystkie dane z jej dowodu osobistego. Po tym poprosił, by przygotowała wszystkie pieniądze, jakie ma w domu i spakowała je do koperty. Po ich odbiór zgłosiła się nieznajoma kobieta, której 83-latka przekazała około 15 tysięcy złotych i 3 tysiące dolarów. Po chwili do domu wróciła jej córka i zięć, którym opowiedziała całą historię. Wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, bo żaden wypadek z ich udziałem nie miał miejsca.   

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Słysząc w słuchawce historię, że bliski spowodował wypadek, czy pieniądze na koncie są zagrożone, powinniśmy przede wszystkim rozłączyć się i zweryfikować tę informację. O takich sytuacjach natychmiast należy informować policjantów, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Powrót na górę strony